Jakość powietrza
Stopień jakości powietrza Bardzo dobra
Legenda
  Bardzo dobra
  Dobra
  Umiarkowana
  Brak danych
  Dostateczna
  Zła
  Bardzo zła
tabelka scrollowana
Czujniki GIOŚ NO2 CO O3 SO2
ul. Sienkiewicza   9.65   0   54.63   0
- - - - PM2.5 PM10 - - - - - - - -
ul. Sienkiewicza   -   13.43
Czujniki o mniejszej dokładności:
Kamieniec   9.75   11.49
Józefa Piłsudskiego   9.8   11.25
Tytusa Chałubińskiego   11.44   13.7
Zofii i Witolda Paryskich   12.9   16.78
Kuźnice   13.46   15.61
Szkoła Podstawowa w Kościelisku   0.98   1.16
Wszystkie odczyty podawane są w µg/m3
Partner: airly
Wt. 19.03 13:00
Zachmurzenie
3° / -2° zachmurzenie duże
Śr. 13:00
Zachmurzenie
Czw. 13:00
Zachmurzenie
Pt. 13:00
Zachmurzenie
Sob. 13:00
Zachmurzenie
10°
Nd. 10:00
Zachmurzenie
Zdjęcie promujące Zakopane

The Red Mansion 

(CZERWONY DWÓR)

Centrum Kultury Rodzimej 

THE RED MANSION

The Red Mansion, located in the very heart of Zakopane on Krasprusie Street, which leads towards the Strążyska Valley, is one of the most beautiful and important villas in Zakopane. It was built in the Zakopane style in 1901-1902 by Wojciech Roja, a close associate of Stanisław Witkiewicz, for Oktawia Lewandowska, sister Zygmunt Gnatowski, owner of the Koliba Villa designed by Stanisław Witkiewicz. At first the house was called ‘Władysławka’ after Mrs. Lewandowska’s husband Władysław.

In 1904, Artur Rubinstein lived here. Writer Stefan Żeromski spent the World War I years here, and it was here in November 1918 that the famous ‘Zakopane Belvedere’ became the head of the Zakopane National Council was called ‘the President of the Zakopane Republic.’ Composer Karol Szymanowski lived here, and Stanisław Ignacy Witkiewicz often stayed here. Both men were friends of Artur Rubinstein. Zofia Nałkowska, Piotr , Rafał Malczewski, Zbigniew Uniłowski, Henryk Sztompka, and many other cultural figures came to stay with Szymanowski during the mid 1920’s.

In the mid 1920’sXX century, the villa was bought by Mrs. de Pourbeix-Zakrzewska, who installed the famous red tin roof, giving the ‘Red Mansion’ its name. The name has survived to this day.

After World War II, the building and repurposed for educational use. In the years 1946-1947 it housed a youth shelter, and then a home for children with tuberculosis operated by the Krakow Worker’s Children’s Aid Society and a State Children’s Home for boys.From 1951 to 2016, the villa hosted a kindergarten, which was named after Karol Szymanowski in 1954.

In 2016, by decision of Zakopane mayor Leszek Dorula, the building was designated as a cultural centre promoting local art. The Red Mansion Gallery hosts exhibitions of Podhale artists, folk art workshops, lectures and presentations. Here you can learn more about Zakopane’s rich tradition of glass painting.

Contact

Zakopane Cultural Centre

ul. Kasprusie 27

34-500 Zakopane

tel. +48 661 601 651

czerwonydwor@zck.com.pl

Małgorzata Wonuczka-Wnuk

Maria Frączysta

Warsztaty i Konkursy

Warsztaty w ramach programu "Popularyzacja zakopiańskiego dziedzictwa kulturowego"

Konkurs rodzina

aktualności

lllll
Data publikacji 9 marca 2024

Marcowy wieczór w Czerwonym Dworze o legendzie Zakopanego i gór Józefie Uznańskim przyciągnął bardzo wielu miłośników Tatr, znajomych, przyjaciół. Gościła też rodzina legendarnego ratownika - wnuk Kamil z rodziną oraz wnuczka. Nestor polskiego ratownictwa, geograf, taternik jaskiniowy i speleolog, przewodnik tatrzański, ratownik górski, geolog, autor wielu książek i artykułów - Apoloniusz Rajwa przedstawił szeroko sylwetkę swego przyjaciela Józefa Uznańskiego, którego 100. rocznicę urodzin właśnie będziemy obchodzić. Józef Uznański znany jako „Ujek” urodzony 30 marca 1924 roku w Zakopanem zmarł 20 lutego 2012 roku. Był ratownikiem tatrzańskim, instruktorem narciarskim PZN i przewodnikiem tatrzańskim II klasy. Od dziecka uczestniczył w zawodach narciarskich ale jego karierę przerwała II wojna światowa. Został żołnierzem Związku Walki Zbrojnej. Znany jest z ucieczki z kolejki na Kasprowy Wierch, o którym to wyczynie krążą legendy. Jak wyglądała owa ucieczka – opowiadał Apoloniusz Rajwa, znający bezpośrednią relację samego Uznańskiego. Po wojnie aresztowany przez komunistów trzykrotnie uciekał, udał się na Ziemie Odzyskane, do Zakopanego powrócił w roku 1952, ukrywał się do 1954. Potem podjął pracę instruktora narciarskiego i ratownika górskiego. To on właśnie zainicjował przejście z ratownictwa tradycyjnego do nowoczesnego, wprowadzał nowe techniki (np.  zestaw Grammingera, w którym przejechał łącznie ponad 1950 metrów, co było rekordem Polski. Do emerytury wziął udział w około 313 akcjach ratunkowych i 200 interwencjach narciarskich. Jako pierwszy (1963) zjechał w szelkach Grammingera z  Kazalnicy Mięguszowieckiej (drogą Łapińskiego), ustanawiając światowy rekord długości zjazdu z rannym taternikiem (460 m). Jako pierwszy pracował też z psem ratowniczym Cyganem. W uznaniu zasług Uznańskiego odznaczono go  Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski . Wielowątkową, barwną opowieść Apoloniusza Rajwy o przyjacielu zakończyły gromkie brawa, a także odśpiewane życzenia 200 lat życia dla prelegenta obchodzącego niebawem okrągłą rocznicę urodzin.    

Read moreStrzałka
lllll
Data publikacji 9 marca 2024

Kolejny Wieczór w Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór - jednostce ZCK - poświęcony był Wojciechowi Gąsienicy Rojowi, budowniczemu „Władysławki”, nazwanej w późniejszym czasie „Czerwonym Dworem”. W styczniu br. minęła setna rocznica jego śmierci. O znakomitym góralskim budorzu opowiadał dr hab. Zbigniew Moździerz, historyk architektury, konserwator zabytków, głównym specjalistą Muzeum Tatrzańskiego ds. ochrony zabytków, autor wielu książek i publikacji naukowych i popularno-naukowych. Wojciech Roj od dzieciństwa pomagał rodzicom w gospodarstwie, pracował później jako kowal, a także w kopalni na Węgrzech. Był przewodnikiem i tragarzem dla letników. Po przyjeździe do Zakopanego dr Tytusa Chałubińskiego zaprzyjaźnił się z nim i często chodzili razem w góry. Dokonał kilku pierwszych wejść taternickich (m.in. na Gerlach, Mięguszowiecki Szczyt i Baranie Rogi). Zajął się ciesielką, a pierwszą większą budowlą, w której debiutował jako cieśla i majster była willa wzniesiona dla T. Chałubińskiego (1881-1882) przy ul. Zamoyskiego wg projektu J. P. Dziekońskiego. Począwszy od willi „Korwinówka” (późniejsza „Oksza”) prace przy budowie kolejnych domów w stylu witkiewiczowskim organizował właśnie Wojciech Roj. Były wśród nich „Koliba” oraz „Władysławka” czyli dzisiejszy „Czerwony Dwór”. Nie byłoby więc wystaw i „Wieczorów w Czerwonym Dworze” gdyby nie bohater wieczoru Wojciech Roj, burmistrz Zakopanego Leszek Dorula, który zdecydował o remoncie willi i utworzeniu w niej Centrum Kultury Rodzimej oraz dr hab. Zbigniew Moździerz, który nadzorował przebieg prac remontowych. Wspólne śpiewanie kolęd w okresie bożonarodzeniowym to jeden z piękniejszych zwyczajów polskich łączących pokolenia. 

Read moreStrzałka
Home
Data publikacji 9 marca 2024

W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie w krzyżu miłości nauka…. Słowa tej dziewiętnastowiecznej pieśni Karola Antoniewicza, polskiego kaznodziei, poety i kompozytora rozbrzmiewają w okresie oczekiwania na wspomnienie najważniejszego wydarzenia w historii chrześcijaństwa: Zmartwychwstania, czyli Święta Wielkiej Nocy. Tytuł wystawy, jaka została otwarta w Zakopiańskim Centrum Kultury, w Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór, „Miłości nauka. Krzyże i Piety” został zaczerpnięty właśnie z tej pieśni. Na wystawie prezentowane są krzyże i Piety anonimowych autorów, pochodzące ze zbiorów prywatnych jednej osoby. Znikające ze starych, rozbieranych chałup i kapliczek, omodlone przez kolejne pokolenia, zostały uratowane przed zniszczeniem, wyrzuceniem, profanacją. Zbierane pieczołowicie, drewniane, rzeźbione, wykuwane, odlewane w postaci starych oleodruków, choć zachowane w różnym stanie świadczą o wierze naszych przodków. Podobnie jak przedstawiane w różnych wariantach Piety – rzeźbione i malowane, malowane na szkle, kopiujące dawne obrazy ewokują świat wartości.Nasycanie przestrzeni codziennego życia symbolami religijnymi było bowiem kiedyś istotną duchową potrzebą. Zakopane leży u stóp Giewontu, który wieńczy krzyż wzniesiony w 1901 roku przez górali. Krzyż jest przede wszystkim potężnym symbolem niezgłębionej tajemnicy odkupienia. Odsyła do wielu różnych wymiarów zbawienia, ofiary, łaski. Unaocznia niezgłębioną miłość, jaką Bóg otoczył człowieka. Pozwala nawiązać duchową łączność z Jezusem cierpiącym, po ludzku opuszczonym, wyszydzonym, pohańbionym, ale też i królewskim, zwycięskim, niepokonanym. Symbolizuje tryumf życia nad śmiercią. Jest źródłem mocy, chwały i nadziei. Równocześnie odsyła kontemplującego go człowieka w głąb siebie samego. Konfrontuje go z własnymi słabościami, z upadkami, z jego osobistym doświadczeniem cierpienia – mówiła podczas wernisażu prof. dr hab. Anna Mlekodaj, autorka tekstu do katalogu wystawy. Podhale słynie ze swego przywiązania do wiary. Trudno sobie wyobrazić stary góralski dom bez krzyża i obrazów o treści religijnej, zawieszonej pod powałą. Trudno sobie wyobrazić góralską wieś bez przydrożnych kapliczek, przed którymi w maju ludzie zbierają się na nabożeństwa. Z różnych powodów symbole te stopniowo znikają z przestrzeni publicznej. Dobrze jednak, kiedy znajdzie się ktoś, kto przyjmuje pod swój dach niechciane krzyże, rzeźby i święte obrazy, kto pozwala im współistnieć i opowiadać pojedyncze ludzkie historie wiary. Dzięki nim zachowuje się poczucie ciągłości i sukcesji. Dziś takim gościnnym miejscem jest CKR Czerwony Dwór, który zaprasza nas w sakralny świat krzyży i dewocjonaliów, z których każdy miał kiedyś ważne miejsce w czyimś doświadczeniu Boga. Niech prezentowane na wystawie krzyże i Piety skłaniają do refleksji w niełatwych czasach i wyciszają. W otwarciu wystawy uczestniczyli m.in. dyrektor Zakopiańskiego Centrum Kultury Beata Majcher, Urszula Dubowska, członek Rady Programowej ZCK, radni Rady Miasta Zakopane prof. Jerzy Jędrysiak oraz Karol Konarski. Na kozie grali Bartłomiej Koszarek – dyrektor Bukowiańskiego Centrum Kultury Dom Ludowy oraz Krzysztof Gocał i Michał Synk. kurator wystawy: Małgorzata Wnuk

Read moreStrzałka
lllll
Data publikacji 9 marca 2024

Wspólne śpiewanie kolęd w okresie bożonarodzeniowym to jeden z piękniejszych zwyczajów polskich łączących pokolenia. W styczniowy Wieczór w Czerwonym Dworze tradycyjnie już bardzo licznie przybyli goście śpiewali kolędy i pastorałki góralskie; tym razem z rodziną Trebuniów-Tutków: Krzysztofem Trebunią-Tutką, jego rodzeństwem Anną Trebunią-Wyrostek i Janem Trebunią-Tutką oraz dziećmi Anną i Janem. Krzysztof - architekt, muzyk - multiinstrumentalista, lider zespołu „Trebunie-Tutki”, instruktor, pedagog i poeta opowiadał o zwyczajach bożonarodzeniowych na Podhalu. Razem z siostrą wspominali lata, kiedy jako dzieci wyrastali w tradycji uczestnicząc nie tylko w kolędowaniu ale także we wspólnym muzykowaniu, chodzeniu po kolędzie czy wreszcie podłazach. Podczas wspólnego kolędowania nie zabrakło tradycyjnych życzeń góralskich, sypania owsem, turonia i gwiazdy. Niektóre z pastorałek wykonanych przez rodzinę Trebuniów-Tutków były autorstwa Krzysztofa Trebuni-Tutki, co tym bardziej podkreśla żywotność podhalańskich tradycji kolędniczych.  

Read moreStrzałka

kontakt z nami

Zdjęcie promujące artykuł

Willa Czerwony Dwór


ul. Kasprusie 27
34-500 Zakopane
tel. +48 661 601 651 
e-mail: czerwonydwor@zck.com.pl
Małgorzata Wonuczka-Wnuk
Maria Kukuc - Frączysta, Paulina Peciak


Czynne:

poniedziałek - sobota z wyłączeniem środy 10:00 - 17:00

Czerwony Dwór:   Facebook

Warsztaty Czerwony Dwór:   Facebook