Ikona wyboru języka Polski
Jakość powietrza
Stopień jakości powietrza Bardzo dobra
Legenda
  Bardzo dobra
  Dobra
  Umiarkowana
  Brak danych
  Dostateczna
  Zła
  Bardzo zła
tabelka scrollowana
Czujniki GIOŚ NO2 CO O3 SO2
ul. Sienkiewicza   9.4   0   44.1   0
- - - - PM2.5 PM10 - - - - - - - -
ul. Sienkiewicza   -   0.5
Czujniki o mniejszej dokładności:
Kamieniec   0.6   0.8
Józefa Piłsudskiego   0.25   0.34
Tytusa Chałubińskiego   0.37   0.47
Kuźnice   0.04   0.07
Wszystkie odczyty podawane są w µg/m3
Partner: airly
Wt. 17.06 02:00
Deszczowo
10° / 9° słabe opady deszczu
Śr. 14:00
Zachmurzenie
22°
Czw. 14:00
Deszczowo
16°
Pt. 14:00
Zachmurzenie
15°
Sob. 14:00
Zachmurzenie
14°
Zdjęcie promujące Zakopane
Oranment

Aktualności z Czerwonego Dworu

Aktualności

Wieczór w Czerwonym Dworze - październik 2023
Data publikacji 5 października 2023

Nazwisko Eweliny Pęksowej, znanej zakopiańskiej malarski na szkle, uznanej, wielokrotnie nagradzanej, stanowiącej swoisty symbol witrochromii w polskiej sztuce ludowej jest dość powszechnie znane. Zmarła w czerwcu 2015 roku artystka odcisnęła znaczące piętno na kulturalnej mapie Zakopanego. Październikowy Wieczór w Czerwonym Dworze poświęcony był właśnie tej wybitnej artystce, a odbył się w przededniu setnej rocznicy urodzin. O jej przodkach oraz twórczości opowiadała Anna Kozak, kierownik działu etnografii i starszy kustosz w Muzeum Tatrzańskim, a wspominali tę wspaniałą kobietę syn Stanisław oraz Małgorzata Wnuk. Córka Stanisława Zubka, twórcy mebli i nart, popularnych „zubków” oraz Józefy od dziecka wychowywała się w atmosferze poszanowania dla tradycji i pracy. To ojciec uczył ją obróbki drewna, zdobnictwa, kompozycji. Od dziecka kochała Tatry, narty, wszystko, co piękne. Jako młoda dziewczyna pomagała ojcu w prowadzeniu gospodarstwa, robieniu galanterii drewnianej, odkrywając drewno i różne sposoby wykorzystywania tego materiału, m.in. wypalała i inkrustowała talerze. Te umiejętności posłużyły, kiedy postanowiła spróbować swych sił robiąc własne ikony. Bezpośrednio na drewnianych deskach, bez podkładu, monochromatyczne, niektóre inkrustowane lub intarsjowane mają niezwykły charakter, ponieważ Pani Ewelina wykorzystywała naturalne słoje widoczne w drewnie. Próbowała swych sił w rzeźbie robiąc Madonny, szopki, kapliczki. Trudny czas II wojny światowej zmusił Ewelinę Zubkównę, podobnie jak całą rodzinę, do pracy rolniczej oraz do zawarcia małżeństwa z Władysławem Pęksą pod innym nazwiskiem. Oficjalnie poślubiła w Krakowie w 1944 roku Zbigniewa Wojdynę. Pod takim bowiem nazwiskiem ukrywał się od 1940 roku zakopiański działacz ruchu oporu, jeden z organizatorów przerzutów polskich oficerów na Węgry. Od tego czasu pozostawali nierozłączni. Wielkiej miłości towarzyszyły wspólne zainteresowania – m.in. sportem (Ewelina była sędzią narciarskim, od 1963 z uprawnieniami międzynarodowymi). Obydwoje byli wielkimi patriotami, obydwojgu przez całe życie na sercu leżało dobro Zakopanego i Polski. Znali doskonale historię Polski, pani Ewelina do końca życia ubolewała nad utraconym polskimi zamkami i ziemiami na Spiszu, a jej fascynacja historią znalazła swój wydźwięk także w jej obrazach na szkle, takich jak „Bitwa pod Grunwaldem”, „Bitwa pod Chocimiem”, „Powstanie Chochołowskie 1846”, „Żołnierze bez munduru (obraz poświęcony pamięci ofiar II wojny światowej), „Partyznaci”, „Lacrimosa” (obraz dedykowany ofiarom protestów robotniczych na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku). O jej wielkiej miłości do tradycji, Zakopanego, Podhala, regionu, góralszczyzny świadczą jakże wymowne obrazy na szkle: „Moja Jabłoń”(drzewo genealogiczne rodziny), „Deptanie kapusty”, „Przy wspólnym stole”,„Trzy Korony w Pieninach”, „Po kolędzie”, „Koński targ w Starym Sączu”, „Muzyka przed Matką Boską Ludźmierską”, Procesja” (odpust w Ludźmierzu) czy „Stary Kościółek” , „Stary Kościółek w Rabce” czy „Pęksów Brzyzek”. W jej ukochanym kościółku na Pęksowym Brzyzku wisi Droga Krzyżowa namalowana w 1973 roku. Po jej śmierci do Starego Kościółka trafiły – zgodnie z Jej wolą dwa obrazy: „Stworzenie Świata” i „Sąd Ostateczny”. Ewelina Pęksowa na szkle zaczęła malować w 1968 roku. Była członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Swoje prace pokazała na 55 wystawach indywidualnych w Polsce oraz w Bułgarii, Czechosłowacji, Berlinie Zachodnim (2),Republice Federalnej Niemiec (8), Szwajcarii (2),Szwecji (6), Wielkiej Brytanii (5), ZSRR oraz na ok. 300 wystawach zbiorowych. Będąc poza granicami kraju zawsze podkreślała swoją dumę z bycia Polką. I choć zaproszeń otrzymywała znacznie więcej to z czasem brakowało już sił fizycznych, żeby podjąć się przygotowania kolejnych wystaw. Oprócz malarstwa na szkle i sportu miała jeszcze jedną wielką pasję – kwiaty. Jej bajkowy, barwny ogród stanowił oazę w samym centrum Zakopanego i nierozerwalnie towarzyszył samej twórczości artystycznej. Nasiona i sadzonki przywoziła z rożnych miejsc. Uprawiała m.in. lilie, klematisy i hortensje. Jedna z odmian lilii nazwana została na jej cześć „Ewelina Pęksowa”. Do końca życia prowadziła izbę twórczą, do końca marzyła o powstaniu galerii malarstwa na szkle i muzeum sportu w Zakopanem, które to marzenia są właśnie realizowane. Jej gościnny dom był zawsze otwarty dla wszystkich, których interesowała sztuka i Podhale. Prowadziła Księgi Pamiątkowe, do której wpisywali się liczni goście. Nie brak w nich wpisów głów państw, artystów, polityków, hierarchów kościelnych. Pod koniec życia księgi te przekazała do Biblioteki Jagiellońskiej. W wieczorze uczestniczyli m.in. synowa, malarka na szkle Jolanta Pęksa oraz wnuk dr Łukasz Pęksa. Wspomnieniom towarzyszyła prezentacja fotografii Barbary Dąbrowskiej, Pawła Murzyna, oraz innych autorów z archiwum rodzinnego St. Pęksy, przygotowana przez Paulinę Peciak. (PP) 

Dowiedz się wiecejStrzałka
Zaproszenie na wernisaż wystawy pokonkursowej Rodzina
Data publikacji 30 września 2023

Burmistrz Miasta Zakopane Leszek Dorula, Zakopiańskie Centrum Kultury, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór zapraszają na wernisaż wystawy pokonkursowej "Rodzina". Podczas wydarzenia zostaną ogłoszone wyniki i wręczone nagrody.   7 października 2023 r. o godz. 15.00  Czerwony Dwór, ul. Kasprusie 27, Zakopane   „Rodzina” to tytuł 3. edycji konkursu organizowanego przez Zakopiańskie Centrum Kultury, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór. Wzięło w nim udział 41 artystów malujących na szkle i 15 rzeźbiących w drewnie, którzy przysłali w sumie ponad 80 prac, co sprawia, że pokonkursowa wystawa jest niezwykłym wydarzeniem pokazującym szerokie spektrum amatorskiej twórczości artystycznej, głównie Podhala, ale również innych rejonów naszego kraju, z uwagi na ogólnopolski charakter konkursu. Po sukcesie dwóch poprzednich edycji konkursu należy odnotować coraz większą ilość artystów biorących udział w konkursie, w tym – co organizatorów cieszy najbardziej – ludzi młodych, nie wystawiających dotychczas swoich prac szerszej publiczności. Zwraca też uwagę spora ilość prac podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej PSONI koło w Zakopanem, traktowanych na równi z innymi uczestnikami wydarzenia. Konkurs, wystawę oraz towarzyszący jej katalog dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury EtnoPolska. Edycja 2023". Konkurs oraz wystawę objął Patronatem Honorowym JE Ksiądz Arcybiskup Marek Jędraszewski Metropolita Krakowski. (PP) 

Dowiedz się wiecejStrzałka
Wieczór w Czerwonym Dworze - wrzesień 2023
Data publikacji 7 września 2023

Wrześniowy Wieczór w Czerwonym Dworze zatytułowany „Złoża geotermalne na Podhalu” poprowadziła prof. dr hab. Beata Kępińska, absolwentka AGH – Wydziału Geologiczno-Poszukiwawczego, stypendystka Podyplomowych Studiów Programu Szkolenia Geotermalnego ONZ na Islandii i wykładowca tego Programu. Od 1988 r. pracownik naukowy Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN w ośrodku na Podhalu, wykładowca na AGH w Krakowie, promotorka prac doktorskich. Członek Zarządu Międzynarodowej Asocjacji Geotermalnej (IGA) w kadencji 2013-2016 (poprzednio w 2004-2010), prezes Polskiego Stowarzyszenia Geotermicznego, członek Komitetu Naukowego European Geothermal Congress 2016. W 2005-2015 członek Komitetów Sterujących Światowych Kongresów Geotermalnych: w Indonezji (2010) i Australii/Nowej Zelandii (2015). Była członkiem Zarządu Europejskiej Gałęzi IGA, wiceprzewodniczącą European Geothermal Congress 2007 i 2013, współprzewodniczącą International Geothermal Days: Polska 2004, Romania 2012, a także konferencji krajowych, w tym Ogólnopolskiego Kongresu Geotermalnego (2007, 2009, 2011, 2013). Podczas Wieczoru zaprezentowała budowę geologiczną obszaru Tatr i Pienin oraz historię badań począwszy od XIX wieku. Przybliżyła sylwetki pierwszych badaczy, m.in. dra Ludwika Zejsznera i prof. Stanisława Sokołowskiego. Podkreśliła rolę Jaszczurówki i ówczesnej roli, jaką w życiu społecznym oraz sportowym pełniły istniejące tam cieplice. Pierwszy bowiem basen został tam wybudowany w latach 1861-1862 przez hrabiego Adama Uznańskiego, a korzystali z niego m.in. Henryk Sienkiewicz i Ferdynand Hoesick. Na dawnych fotografiach zachował się nie tylko sam obiekt ale także rozgrywane na nim zawody pływackie czy kajakowe. Kąpiele w wodzie cieplicowej były zaczątkiem balneoterapii. Dziś na Podhalu znajduje się 7 „term” i ośrodków geotermalnych, cieszących się wielką popularnością, a w Szaflarach prowadzony jest najgłębszy odwiert badawczy. Prof. Beata Kępińska podkreśliła rolę złóż geotermalnych dla rozwoju turystycznego, komunikacyjnego i sportowego Zakopanego. Dodać trzeba, że znaczna część budynków w Zakopanem ogrzewana jest wodą ze źródeł geotermalnych, w tym budynek, w którym znajduje się Centrum Kultury Rodzimej- to jest Czerwony Dwór.  Zdj. P. Murzyn  (PP) 

Dowiedz się wiecejStrzałka
Wernisaż wystawy Arkadiusz Waloch. Kolekcja papieska. Malarstwo i...
Data publikacji 14 sierpnia 2023

W Zakopiańskim Centrum Kultury, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór została otwarta wystawa zatytułowana „Arkadiusz Waloch. Kolekcja papieska. Malarstwo i rysunek.”, której kuratorem jest pani Anna Waloch. Gości przywitała dr Małgorzata Wonuczka-Wnuk, a wystawę otworzyła zastępca burmistrza Zakopanego Agnieszka Nowak-Gąsienica. Artysta podziękował za możliwość pokazania tej części swojej twórczości a pani Anna Waloch opowiadała o samym procesie powstawania tych dzieł, kontaktach z Janem Pawłem II, pobytach w Rzymie i Watykanie. Mówiła także, czym dla samego artysty jest kolekcja papieska. Pan Arkadiusz Waloch urodził się w Poznaniu w 1932 roku. Studiował na wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Uprawia malarstwo olejne, akwarelę i rysunek. Mieszka i tworzy w Zakopanem. Od początku Pontyfikatu Jana Pawła II temat papieski jest stałym motywem w jego twórczości. Sam Artysta twierdzi, że”(…) w sztuce musi być obecny człowiek przeżywający, ze swym myśleniem, czuciem i sumieniem. Chciałbym, żeby było to widoczne również w moich pracach prezentowanych na obecnej wystawie”. Jego przyjaciel prof. Stanisław Rodziński powiada, że „Waloch nie przestaje malować i rysować przyjaciół i gór, nie spotkałem dotychczas nikogo, kto malowałby Jana Pawła II trafniej, nie bojąc się zwyczajnej ludzkiej miłości. Ona też daje siłę obrazom Walocha. Biskup Michał Janocha, historyk sztuki, mówiąc o współczesnej sztuce twierdzi, że „Kiedy odchodzi się od Boga i od metafizyki, to wszystkie te trzy wartości: dobro, prawda i piękno, które są sprzężone ze sobą i są właściwie różnymi imionami jednego Boga, rozsypują się, atomizują, a w konsekwencji zanikają. Piękno oderwane od prawdy i dobra stało się jak jakaś wielka gałąź odrąbana od drzewa, a więc nie połączona z korzeniami” Arkadiusz Waloch od momentu, kiedy malował w pracowni Emila Krchy, do dnia dzisiejszego – dzień po dniu, rok po roku – maluje prawdę. O sobie, o swych najbliższych, o otaczającym Go świecie, o swej wierze, poczuciu humoru i o naszych czasach. Pozostaje blisko Boga i swoją sztuką przybliża nas do Niego realizując słowa świętego dziś Jana Pawła II zawarte w liście do artystów: „W rozległej panoramie kultury każdego narodu artyści mają swoje miejsce. Gdy idą za głosem natchnienia, tworzą dzieła naprawdę wartościowe i piękne, nie tylko wzbogacają dziedzictwo kulturowe każdego narodu i całej ludzkości, ale pełnią także cenną posługę społeczną na rzecz dobra wspólnego.” Zakopane nie byłoby tym samym miastem bez wizyty Ojca Świętego w roku 1997 i bez malarstwa pana Arkadiusza Walocha. Wystawa będzie czynna do 30 września 2023. dr Małgorzata Wnuk zdj. Paweł Murzyn (PP)

Dowiedz się wiecejStrzałka
Wieczór w Czerwonym Dworze - sierpień 2023
Data publikacji 9 sierpnia 2023

Sierpniowy Wieczór w Czerwonym Dworze zatytułowany „Zioła lecznicze i trujące w kulturze górali Podtatrzańskich” poprowadziła dr Katarzyna Ceklarz. W przeddzień święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwanej w tradycji ludowej świętem Matki Boskiej Zielnej, Katarzyna Ceklarz – doktor nauk humanistycznych w zakresie etnologii i antropologii kulturowej, socjolog, a także wykładowca Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu, opowiedziała o ziołach występujących na terenie Podtatrza tych leczniczych ale i tych trujących. Zwyczaj święcenia w dniu 15 sierpnia ziół polnych i owoców znany jest od końca X wieku. Wywodzi się on ze starej chrześcijańskiej legendy – apokryfu – mówiącego o tym, jak apostołowie po otwarciu grobu Matki Bożej nie znaleźli tam jej ciała, tylko same zioła i kwiaty. Samo zbieranie ziół to wielowiekowa tradycja wykorzystywania darów natury, pochodzących z łąk, pól, lasów i wyższych partii górskich. Były one ważnym elementem codziennego pożywienia, rodzajem suplementacji. Rośliny dziko rosnące miały duże znaczenie w kulturze kulinarnej Podhala i medycynie ludowej przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Podczas Wieczoru Katarzyna Ceklarz zaprezentowała zioła i kwiaty z własnego ogrodu. Zdj. P. Murzyn     (PP) 

Dowiedz się wiecejStrzałka
Wieczór w Czerwonym Dworze - lipiec 2023
Data publikacji 7 lipca 2023

Lipcowy Wieczór w Czerwonym Dworze zatytułowany „Z dziejów lutnictwa podhalańskiego” poprowadził dr Stanisław Marduła, pochodzący ze znanej zakopiańskiej rodziny, której początki sięgają XVII wieku, mieszkającej i tworzącej przy ulicy Kościeliskiej w Zakopanem. Od pokoleń kontynuuje on wspaniałe tradycje artystyczne, społeczne, sportowe i patriotyczne. To druga w Polsce i jedna z najstarszych pracowni lutniczych w Europie. Dom rodzinny Mardułów i działająca od 1928 roku pracownia lutnicza to swoisty salon artystyczny Zakopanego, w którym bywają najznakomitsi przedstawiciele świata kultury Polski i Europy. Dr Stanisław Marduła przedstawił obszernie tradycję budowy smyczkowych instrumentów strunowych (chordofonów) na Podhalu, sięgającą początków osadnictwa na tym terenie datowaną na przełom XV i XVI wieku. Wędrowne ludy pasterskie ciągnące na teren obecnego szeroko pojętego Podhala (Skalne Podhale, Spisz, Orawa, Ziemia Czorsztyńska) z południa Europy przyniosły z sobą, poza pasterstwem, również umiejętność budowy oraz gry na prostych instrumentach z rodziny fidel i rebek. Z północy przenikały proste chordofony z rodziny gęśli o podobnej konstrukcji. Instrumenty te w zależności od miejsca występowania nazywano: złóbcokami, oktawką lub łoktowką. Rozwój szkoły lutniczej na Podhalu i jej osiągnięcia a arenie międzynarodowej w dużym stopniu zawdzięczamy śp. Franciszkowi Mardule, który stał się w latach 50-tych XX wieku niekwestionowanym autorytetem nie tylko jako pedagog ale również jako twórca dla młodych adeptów sztuki lutniczej. Wysoki poziom nauczania w podhalańskiej szkole lutniczej stał się fundamentem dla osiągnięcia znaczącej pozycji polskiego lutnictwa artystycznego w świecie. Dowodem tego są liczne nagrody jej pedagogów oraz absolwentów na międzynarodowych konkursach, festiwalach i wystawach lutniczych. Jesteśmy jedynym regionem, gdzie naturalny postęp i świadome działanie doprowadziło sztukę budowy chordofonów smyczkowych w jej najprostszej formie do wyżyn światowego lutnictwa artystycznego. Podczas Wieczoru Stanisław i Alicja Mardułowie zaprezentowali złóbcoki, skrzypce i altówkę z własnej pracowni. Zdj. P. Murzyn    (PP) 

Dowiedz się wiecejStrzałka
Wieczór w Czerwonym Dworze - czerwiec 2023
Data publikacji 12 czerwca 2023

W pierwszy poniedziałek czerwca odbył się Wieczór w Czerwonym Dworze „Zakopiański apostoł. W 130. Rocznicę śmierci ks. Józefa Stolarczyka”. Dr Maciej Pinkwart licznie zgromadzonej publiczności w ciekawy sposób przybliżył postać ks. Józefa Stolaczyka, który zbudował Kościół w sercach zakopiańczyków.  Ks. Józef Stolarczyk urodził się w 1816 roku w Wysokiej koło Jordanowa. Uczył się w Jordanowie, potem w Myślenicach, a szkoły średnie rozpoczął w kolegium pijarów w Podolińcu na węgierskim Spiszu. Potem kształcił się w głębi Węgier i w Tarnoopolu w dzisiejszej Ukrainie, koniec końców trafił do seminarium duchownego w Tarnowie, które ukończył święceniami kapłańskimi w 1842 r. Pełnił służbę duszpasterską w Makowie Podhalańskim(1842–1843) jako aplikant, w Nowym Targu (do marca 1847) jako katecheta, w Tarnowie (kwiecień – grudzień 1847) jako wikary. 29 listopada 1847 roku został instytuowany, a 6 stycznia 1848 roku instalowany jako pierwszy proboszcz zakopiański. Zdobył szacunek i zaufanie parafian. Rozbudował drewniany kościół i rozpoczął budowę murowanego, utworzył pierwszy cmentarz i założył pierwszą szkołę w Zakopanem. Przyczynił się do spopularyzowania miejscowości jako letniska, pośrednicząc między przybyszami a góralami. Prowadził kronikę parafialną, która została opublikowana w „Roczniku Podhalańskim” w latach 1914–1921. Napisał także wspomnienie Wycieczka na szczyt Gerlachu (1875).Był jednym z najlepszych taterników swojej epoki. Do jego największych osiągnięć należą: pierwsze wejście na Baranie Rogi (1867), ósme wejście na Gerlach (1874), trzecie wejście na Lodowy Szczyt. Wiosną 1870 roku odbył podróż do krajów basenu Morza Śródziemnego. Zwiedził Egipt i Ziemię Świętą, w Rzymie podczas uroczystości widział papieża Piusa IX. We wrześniu lub październiku 1873 roku przebył cholerę i omal nie umarł, leczył go profesor Chałubiński. Był jednym z współzałożycieli Towarzystwa Tatrzańskiego (3 sierpnia 1873 r.), której to organizacji, w uznaniu zasług, w 1883 roku został mianowany honorowym członkiem. Imieniem księdza nazwana jest przełęcz pomiędzy Czarnym Szczytem a Baranimi Rogami (Przełęcz Stolarczyka). W Zakopanem ulica ks. Józefa Stolarczyka łączy Kasprusie i ulicę Kościeliską. Został pochowany w Zakopanem na Cmentarzu na Pęksowym Brzyzku. Wydarzenie to odbywało się w ramach Dni Zakopanego.  W roku 2023 obchodzimy 90 - lecie nadania Praw Miejskich Zakopanemu. Zdj. R. Gratkowski, archiwum Czerwonego Dworu   (PP) 

Dowiedz się wiecejStrzałka

wyszukiwanie zaawansowane Strzałka

Dodatkowe kategorie

Dodatkowe kategorie

Wybierz przedział czasowy