Majowy Wieczór w Czerwonym Dworze poświęcony został bohaterowi i męczennikowi narodów węgierskiego i polskiego, a obecnie kandydatowi na ołtarze Jánosowi Esterházemu. Postać tego wybitnego polityka przedstawił dr hab. Imre Molnár, wielki przyjaciel Polski i Polaków, węgierski historyk, polonista i dyplomata, autor książek Zdradzony bohater i Ułaskawiony na śmierć.
Imre Molnár podkreślił, że od początku badań nad postacią bohatera towarzyszyli mu górale, o czym wspominał jeszcze podczas wykładu.
Imre Molnar przez 40 lat zajmując się postacią Jánosa Esterházego, którego można zrozumieć tylko poprzez spojrzenie na niego jako postać Europejczyka z Europy Środkowej podkreślił, że trzeba patrzeć na niego jako, ojca, polityka, męża stanu. Przez dwanaście lat był politykiem, a kolejne dwanaście męczennikiem, więźniem obozów komunistycznych, zesłańcem. Ten ostatni etap jego życia pozostawał do chwili obecnej nieznany, był celowo przemilczany. Trzeci etap rozpoczął się w 2019 roku, kiedy Jego Ekscelencja Arcybiskup Marek Jędraszewski rozpoczął proces beatyfikacyjny. To etap odkrycia świętości, wiary, oddania się Opatrzności Bożej.
W 1897 roku János Esterházy senior poślubił Elżbietę Tarnowską ze znanego rodu, córkę rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego hr. Stanisława Tarnowskiego, który przez trzy lata nie chciał zaakceptować związku córki z Węgrem. Po ślubie na świat przyszło troje dzieci: Maria, János, Lujza. Ojciec Jánosa umiera, kiedy ten ma 4 lata. Ostatnie zdanie, jakie mówi do syna to: Bądź dobrym Węgrem. Dziecko nie rozumiejąc prosi o wyjaśnienie matkę. Od niej słyszy: „Bądź dobrym chrześcijaninem, wtedy będziesz dobrym Węgrem i Polakiem”. Wydaje się, że to przesłanie będzie towarzyszyć Jánosowi już do końca życia.
Przedstawiając bogate i pełne tragicznych wydarzeń życie Jánosa Esterházego na tle wydarzeń historycznych, jego obronę praw, godności człowieka, sprawiedliwości i prawdy, ratowanie Żydów i Polaków podczas II wojny światowej oraz jego męczeńską śmierć podkreślił aktualność życiowych wyborów, których dokonywać musiał jako polityk i człowiek. Jego hasło brzmiało: „Naszym znakiem jest Krzyż”.
W wieczorze zakończonym na prośbę prelegenta modlitwą uczestniczyli m.in. ks. Infułat Stanisław Olszówka, Jan Piczura – radny województwa małopolskiego, radny powiatowy dr Piotr Bąk. Fragmenty tekstów czytała Monika Molnár.
Małgorzata Wnuk
Zdjęcia: Paweł Murzyn