Jakość powietrza
Stopień jakości powietrza Bardzo dobra
Legenda
  Bardzo dobra
  Dobra
  Umiarkowana
  Brak danych
  Dostateczna
  Zła
  Bardzo zła
tabelka scrollowana
Czujniki GIOŚ NO2 CO O3 SO2
ul. Sienkiewicza   15.63   0   69.56   0
- - - - PM2.5 PM10 - - - - - - - -
ul. Sienkiewicza   -   20.13
Czujniki o mniejszej dokładności:
Kamieniec   22.02   29.95
Józefa Piłsudskiego   10.82   14.1
Tytusa Chałubińskiego   6.72   8.53
Zofii i Witolda Paryskich   8.61   11.4
Kuźnice   5.4   6.97
Szkoła Podstawowa w Kościelisku   0.45   0.56
Wszystkie odczyty podawane są w µg/m3
Partner: airly
Sob. 27.04 08:00
Śnieg
4° / 4° słabe opady śniegu
Nd. 14:00
Zachmurzenie
15°
Pon. 14:00
Zachmurzenie
19°
Wt. 14:00
Zachmurzenie
18°
Śr. 14:00
Zachmurzenie
17°
Czw. 05:00
Zachmurzenie
Zdjęcie promujące Zakopane

Marius Lindvik najlepszy w Zakopanem

Stojący na niezwykle wysokim poziomie sportowym konkurs indywidualny FIS Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem wygrał Norweg Marius Lindvik, który o 2,3 punktu wyprzedził Słoweńca Anze Laniska. Trzeci był doświadczony Norweg Robert Johansson. Cała trójka w rundzie finałowej skoczyła ponad 140 metrów, a 145,5 metra uzyskane przez Lindvika to drugi najdłuższy skok w historii oddany na Wielkiej Krokwi, zaledwie 1,5 krótszy od rekordu Japończyka Yukiyi Sato. Na piątym miejscu uplasował się najlepszy z Polaków Andrzej Stękała. 

W początkowej fazie rywalizacji jako pierwszy granicę 130 m przekroczył Słoweniec Domen Prevc (131 m, 138,7 pkt.) i bardzo długo przewodził stawce. Wyprzedził go dopiero skaczący jako 38. Andrzej Stękała, który za skok na odległość 134 metrów uzyskał 141,6 punktu, co dało mu na półmetku rywalizacji wysokie 4. miejsce. Liderem po pierwszej serii był Anze Lanisek (133,5 m, 145,0 pkt.), przed Mariusem Lindvikiem (135 m, 143,7 pkt.) i kolejnym Norwegiem Robertem Johanssonem, który za skok na odległość 132 metrów uzyskał notę lepszą od Stękały o zaledwie 0,1 punktu. Poniżej oczekiwań spisali się liderzy polskiej kadry. Skaczący w najgorszych warunkach ze wszystkich Dawid Kubacki (15,8 rekompensaty za wiatr) był po pierwszej serii 17-ty z notą 129,8 pkt., a mający minimalnie tylko lesze warunki wietrzne Kamil Stoch – 14-ty (128 m, 134,5 pkt.).

W drugiej serii wydłużono rozbieg z 17. na 18. belkę, co przełożyło się na zdecydowanie dalsze skoki i dramaturgię widowiska. Aż siedmiu zawodników z trzeciej dziesiątki po pierwszej serii przekroczyło granicę 130 metrów, a Słoweniec Tilen Bartol wylądował nawet na 140 metrze, co zapewniło mu w końcowej rywalizacji awans z 23. na 12. pozycję. Bartola na miejscu dla lidera zwolniłdopiero Kamil Stoch, który skoczył 134 metry i z łączną notą 276,7 punktu zajął finalnie 11. lokatę. Rywalizacja najlepszej dziesiątki konkursu stała na bardzo wysokim poziomie sportowym, a emocje narastały z każdym kolejnym skokiem. Piąte miejsce uzyskane w tej stawce przez najlepszego z Polaków Andrzeja Stękałę należy ocenić bardzo wysoko. Dawid Kubacki poprawił się w serii finałowej o dwie pozycje awansując na miejsce 15., a punkty Pucharu Świata powędrowały jeszcze do dwóch biało-czerwonych – Klemensa Murańki i Pawła Wąska, którzy zajęli odpowiednio 27. i 28. miejsca.

fot. Tomasz Markowski

(RKW)