Jakość powietrza
Stopień jakości powietrza Dobra
Legenda
  Bardzo dobra
  Dobra
  Umiarkowana
  Brak danych
  Dostateczna
  Zła
  Bardzo zła
tabelka scrollowana
Czujniki GIOŚ NO2 CO O3 SO2
ul. Sienkiewicza   13.2   0   12.4   0
- - - - PM2.5 PM10 - - - - - - - -
ul. Sienkiewicza   -   24.8
Czujniki o mniejszej dokładności:
Kamieniec   70.05   90.1
Józefa Piłsudskiego   25.22   34.97
Tytusa Chałubińskiego   13   16.46
Zofii i Witolda Paryskich   26.78   40.47
Kuźnice   5.9   7.49
Szkoła Podstawowa w Kościelisku   -   -
Wszystkie odczyty podawane są w µg/m3
Partner: airly
Wt. 03.12 22:00
Zachmurzenie
-3° / -0° zachmurzenie duże
Śr. 13:00
Śnieg
Czw. 13:00
Śnieg
-0°
Pt. 13:00
Zachmurzenie
-2°
Sob. 13:00
Deszczowo
Nd. 13:00
Śnieg
-2°
Zdjęcie promujące Zakopane

Wernisaż wystawy "Szafirowe sacrum" Grażyny Marusarz

Wielu jest artystów malujących na szkle na Podhalu, ale malarstwo Grażyny Marusarz jest osobne, inne, zapada na długo w pamięć. Jej subtelne twarze, głębokie błękity, filigranowe elementy, bogate złocenia, wyjątkowe, rzeźbione, przemyślane oprawy, stanowią o wyjątkowości jej witrochromii. Wystawa zatytułowana „Szafirowe sacrum Grażyny Marusarz” przyciągnęła wielbicieli jej malarstwa, tym bardziej, że jest to dopiero druga wystawa tej artystki w Zakopanem.

Pani Grażyna Marusarz urodziła się w Zakopanem i tu też się wychowała w rodzinie inteligenckiej z góralskimi tradycjami. Pradziadek Wojciech Krzeptowski był przez lata Dyrektorem Banku Podhalańskiego oraz współzałożycielem Związku Górali. Dziadek – Andrzej Krzeptowski grał główną rolę w filmie „Biały ślad” i współfinansował też film. Reżyserem i operatorem był brat dziadka Adam, a scenarzystą Rafał Malczewski. Dziadek ze strony ojca był wybitnym cieślą, człowiekiem gór, współzałożycielem TOPR. Ojciec pani Grażyny był urbanistą i trzykrotnym olimpijczykiem w narciarstwie alpejskim, mama Irena zajmowała się gospodarstwem domowym, kochała też narty.

Grażyna Marusarz ukończyła Liceum Plastyczne im A. Kenara w Zakopanem na profilu rzeźbiarskim. Rozwijała swój talent pod okiem m.in. Kazimierza Fajkosza, Antoniego Rząsy, Arkadiusza Walocha, Antoniego Grabowskiego, Grzegorza Pecucha. Następnie na ASP studiowała rzeźbę u prof. Stanisława Słoniny, dyplom robiła u prof. Jerzego Jarnuszkiewicza.

Pod koniec lat 90-tych XX wieku zajęła się malarstwem na szkle. Powoli powstawały tryptyki, poliptyki, ołtarzyki i kapliczki. Wtedy także artystka wpadła na pomysł wykorzystania do witrochromii grubego szkła.

Wrodzona wrażliwość i pomysłowość, edukacja artystyczna i doświadczenie w różnych technikach plastycznych doprowadziło Grażynę Marusarz do wypracowania własnego, niepowtarzalnego i charakterystycznego stylu malarskiego, który zachwyca i fascynuje.

Najczęściej używanym przez nią kolorem jest błękit paryski, którego używa z upodobaniem, zarówno do wypełniania tła, jak i do uzyskiwania specyficznych tonów koloru w połączeniu ze złoceniami. Ten specyficzny kolor jest jedną z bardziej wyrazistych cech jej malarstwa kojarzącym się samej autorce z przestrzenią i głębią. Stąd tytuł wystawy i towarzyszącego jej katalogu.

Tematyka prezentowanych obrazów jest głównie sakralna. Na wystawie zobaczyć możemy wizerunki Matki Bożej, archaniołów, świętych, tematykę biblijną, a także postaci kobiet.

W wernisażu uczestniczyli m.in. naczelnik wydziału kultury UM Zakopane Joanna Staszak i prof. Jerzy Jędrysiak – przewodniczący komisji kultury w Radzie Miasta Zakopane. Wernisaż uświetniła muzyka Adama Karpiela.

Małgorzata Wnuk
Zdjęcia: Paweł Murzyn